W dniach 11-12.10 odbyła się dwudniowa parafialna pielgrzymka. Wyjazd stanął pod znakiem zapytania, gdy okazało się, że zapisała  się niewystarczająca ilość osób, ale wszyscy zdecydowali się na dopłatę do kosztów autokaru i 29 osób odpowiedziało na wezwanie Maryi. Trasa była wymagająca. W ciągu dwóch dni autokar przemierzył 1200 km.

Po wyjeździe z Torunia, pierwszym przystankiem była miejscowość Świebodzin, gdzie w 2010 roku została wzniesiona Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Całkowita wysokość pomnika wynosi 36 metrów. Dla pielgrzymów była to okazja do opuszczenia pojazdu, zrobienia pierwszych pamiątkowych zdjęć. Kolejnym przystankiem była miejscowość Gradowiec, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei. Chyba wszyscy byli tam po raz pierwszy. Cudowna miejscowość, kościół usadowiony na wzgórzu, bardzo przyjaźni księża. Na stronach parafialnych możemy doczytać, że prawdopodobnie chrześcijaństwo na tamte ziemie dotarło jeszcze przed oficjalnym Chrztem Polski za przyczyną świętych Cyryla i Metodego. Szacuje się według dokumentów, że parafia w Gradowcu powstała w XII wieku i jest najstarszą parafią w tym rejonie. W Gradowcu pielgrzymi spędzili więcej czasu. Tutaj zostaliśmy przywitani ciepłym posiłkiem, następnie przy okazji obejrzeliśmy wzruszający film poruszający temat niepełnosprawności. Następnie udaliśmy się na Mszę Świętą, którą odprawił opiekun naszej pielgrzymki - ks. proboszcz Andrzej Kowalski. Ksiądz z tamtejszej parafii opowiedział nam w szczególnie ewangelizujący sposób o figurach i obrazach znajdujących się w Sanktuarium, np. nad każdym konfesjonałem znajduje się wizerunek postaci odpowiadającej za dobrą spowiedź. Zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia oraz udaliśmy się na Górę Kalwarii odprawiając Drogę Krzyżową. To był ostatni punkt programu w tym dniu. Pozostała nam podróż do miejscowości Duszniki Zdrój , gdzie czekała na nas kolacja i nocleg. Następnego dnia rano, zaraz po śniadaniu, ruszyliśmy do kolejnego punktu na naszej pielgrzymiej mapie - do Wambierzyc. Wizytę rozpoczęliśmy od Mszy Świętej, którą sprawował ks. proboszcz Andrzej Kowalski. Następnie pani przewodnik w bardzo ciekawy sposób opowiedziała historię tego miejsca, jakie zachodziły zmiany na przestrzeni kolejnych lat, jakie postacie świętych zostały uwiecznione na obrazach i freskach. Oprowadzenie trwało ponad 40 minut a i tak wszyscy mieliśmy świadomość, że to ułamek rozległej historii mającej ponad 800 lat. Na szczególną uwagę zasługuje ilość otrzymanych łask za pośrednictwem Matki Bożej w tamtym miejscu. W bazylice znaleźć można również obraz zaślubin Maryji ze św. Józefem czy postać Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego z licznymi ranami na ciele. Pokrzepieni obecnością Maryi, z Jej błogosławieństwem udaliśmy się w dalszą podróż do Matki Boskiej częstochowskiej. W tym miejscu każdy miał swój czas z Maryją.  Pielgrzymka była dość wyczerpująca z uwagi na dużą ilość przejechanych kilometrów , ale uczestnicy wrócili zadowoleni i umocnieni.

Tekst - Ilona Bujalska, zdjęcia - Ilona Bujalska, ks. kanonik Andrzej Kowalski 

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w naszej galerii